UCIECZKA Z CENTRUM JAKO NOWY STYL ŻYCIA - PRZYSZŁOŚĆ RYNKU DEWELOPERSKIEGO?

UCIECZKA Z CENTRUM JAKO NOWY STYL ŻYCIA - PRZYSZŁOŚĆ RYNKU DEWELOPERSKIEGO?

27.07.2022

BlogSponsorowany

Wiele osób jest zmęczonych życiem w centrum miasta. Chcieliby odetchnąć, zamieszkać gdzieś, gdzie tempo życia przebiega nieco wolniej. Wpisuje się to w szeroki trend kulturowy, jakim jest slow-life. Jego głównym założeniem jest ucieczka od codziennej bieganiny na rzecz życia w sposób bardziej zrównoważony. Nastawienie to skłania do przemyślenia podejścia do różnych sfer naszego życia. Mieszkalnictwo nie jest tu wyjątkiem. Osoby zainteresowane zwolnieniem Centra wielkich miast nie wydają się miejscami sprzyjającymi prowadzeniu takiego stylu życia.

Nowy trend - ucieczka na tereny podmiejskie


Kupno mieszkania jest niezwykle ważną życiową decyzją. Każdy chce kupić mieszkanie w miejscu, które w największym stopniu odpowiada na jego różne potrzeby. Deweloperzy starają się obserwować społeczne nastroje tak, aby móc jak najlepiej odpowiadać na obecne zapotrzebowanie. Nie będzie należało do odkrywczych stwierdzenie, że Warszawa cechuje się niezwykle rozwiniętym rynkiem pierwotnym jeśli chodzi o sprzedaż nieruchomości. Oferta jest szeroka nie tylko jeśli chodzi o mieszkania, ale także różnego rodzaju lokale użytkowe i powierzchnie biurowe. W ostatnich latach największą uwagą cieszyły się inwestycje w okolicach centrum. Jeszcze do niedawna popyt na tego typu ofertę nie pozostawiał niczego do życzenia, ludzie wykazywali duże zainteresowanie inwestycją w lokale w centrum. W ostatnim czasie daje się jednak zaobserwować pewna zmiana. Przejawia się ona przede wszystkim większą popularnością lokalami na obrzeżach wielkich metropolii.

Rosnąca popularność mieszkań na Białołęce


Warszawa centralna oraz najpopularniejsze dzielnicy stolicy, takie jak Śródmieście czy Powiśle zawsze mogły pochwalić się szeroką ofertą mieszkań na sprzedaż. Deweloperzy wręcz prześcigali się w inwestowaniu w nowe budowle. Obecnie, w związku z procesem pustoszenia centrów miast, podobną sytuację możemy zaobserwować chociażby na przywarszawskiej Białołęce. Miejsce to coraz większej ilości ludzi wydaje się być niezwykle zachęcające. Okolica ta, niezwykle bogata w tereny zielone, staje się dla potencjalnych nabywców nowych mieszkań coraz bardziej atrakcyjna i może bez większych problemów konkurować z ofertami mieszkań nawet w ścisłym sercu Warszawy.

Nie tylko mieszkania - także lokale użytkowe uciekają z centrum


Warto w tym kontekście wspomnieć, że nowe mieszkania nie są jedynym typem inwestycji, którego rozwój daje się zaobserwować w Białołęce. Coraz więcej firm traktuje ten obszar jako sprzyjający do umiejscowienia swoich lokali, takich jak biura. Nie zaskoczy to nikogo, kto chociaż w minimalnym stopniu zainteresowany jest dynamiką przekształceń, jakim na przestrzeni lat podlegają miasta. Wszystko to wpisuje się bowiem w dynamizujący się w ostatnich latach proces suburbanizacji, czyli fazy rozwojowej miast, przejawiającej się wyludniającym się centrum miasta i wyraźnym rozwojem stref podmiejskich. Symptomatyczne jest, że przenosi się tam nie tylko zabudowa mieszkaniowa, ale też różnego rodzaju punkty usługowe, dotychczas kojarzone z wielkimi ośrodkami. Przekłada się to na znaczny rozwój tych terenów, dotychczasowi mieszkańcy cieszyć się mogą licznymi nowymi udogodnieniami.

Przyszłość rynku deweloperskiego?


Rynek nieruchomości ulega nieustannym przekształceniom. Jedne trendy powstają, inne znikają. Obecnie za trend, który w najbliższym czasie zapewnie nie przeminie jest właśnie przenoszenie się najciekawszych inwestycji poza centrum. Ludzie widzą, że takie rozwiązanie ma wiele zalet, przez co przychylnie patrzą na nowe inwestycje deweloperskie. Pozwala odetchnąć trochę od miejskiej dżungli, tereny podmiejskie są spokojniejsze i zazwyczaj oferują także czystsze powietrze. Co równie ważne, rezygnacja z mieszkania w centrum nie oznacza konieczności rezygnacji z pracy w sercu Warszawy. Mieszkanie w takich miejscach jak Białołęka pozwala bez większych trudności na dojeżdżanie do miejsca pracy. W obecnej chwili rozwiązanie to wydaje się nie mieć wad.

 

Artykuł powstał przy współpracy z Asbud Group.